Huuuurrrra!!! Nareszcie dobry przepis i przepyszny sernik
wiedeński w moim wykonaniu! Niesamowite ile czasem trzeba czasu, aby
trafić przypadkiem na przepis, który, jest prosty i prawie daje
gwarancję smacznego ciasta.
Huuuurrrra!!!
Nareszcie dobry przepis i przepyszny sernik wiedeński w moim wykonaniu!
Niesamowite
ile czasem trzeba czasu, aby trafić przypadkiem na przepis, który, jest
prosty i prawie daje gwarancję smacznego ciasta.
Przez te wszystkie lata, kiedy próbowałam „stworzyć” taki sernik, aby smakował mnie i mojej rodzinie, zdarzało mi się
znaleźć
taki przepis, ale był on zazwyczaj na tyle skomplikowany, że przy
niewielkim talencie kulinarnym, jaki posiadam, natychmiast zapominałam
jak powtórzyć ten sukces. Jeśli zgubiłam zapisany na kartce przepis,
natychmiast traciłam możliwość powtórnego upieczenia tego ciasta.
Ale jest, sprawdzony i…. zapamiętany!
A oto ON!
Należy przygotować:
1 kg dobrego, niekwaśnego sera,
10 jajek,
1,5
szklanki cukru pudru ( szybciej się rozpuszcza), jeśli użyjemy
normalnego cukru, wtedy należy zwiększyć jego ilość do 2 szklanek
20 dag masła, lub margaryny,
bakalie
( sernik bardzo lubi skórkę pomarańczową). Ilość bakalii zależy od
indywidualnych upodobań. Ja użyłam dużo skórki pomarańczowej, rodzynki,
płatki migdałowe.
3 – 4 łyżki pszennej mąki,
cukier wanilinowy,
tłuszcz i tartą bułkę do wysmarowania i wysypania dużej tortownicy.
Ser koniecznie przepuścić dwukrotnie przez maszynkę do mielenia mięsa, używając sitka z małymi oczkami.
Następnie utrzeć masło z cukrem i cukrem wanilinowym. Partiami wlewać żółtka ciągle ucierając.
Następnie dodawać ser nie przestając ucierać.
Wsypać
mąkę, dodać bakalie, wymieszać i w końcu dodać sztywną pianę z białek.
Delikatnie, bardzo delikatnie przemieszać i wyłożyć do przygotowanej
tortownicy.
Piec w piekarniku w temp. 160 – 180 stopni C. przez 1,5 - 2 godz. Jest to proces jakby powolnego suszenia ciasta.
Sernika nie należy w tym czasie poruszać.
Następnie wyjąć i według uznania: posypać cukrem, polać czekoladą, albo polewą, ostudzić i …. zjeść.
W
trakcie pieczenia sernik dość mocno wyrasta, później niestety opada,
podobno zawsze opada, ale nie traci przy ty swoich walorów smakowych.
Niestety nie potrafię wyliczyć ile kalorii zawiera porcją tego
smakołyku.
Niemniej gorąco polecam i życzę smacznego.
W końcu coś się nam od życia należy. Prawda?
Artykuł pochodzi z serwisu:
http://artelis.pl/artykuly/754/sernik-wiedenski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz